Pizza nie do końca zdrowa, ale na pewno lepsza od chemii z supermarketów, łatwa, lekka i przyjemna w przygotowaniu. Lżejsza od tych z pizzerni. Przede wszystkim PYSZNA I CHRUPIĄCA. !! 😉
O tym jak pięknie pachnie gdy się piecze i ile jest frajdy przy zabawie z ciastem – chyba nie muszę wspominać 😉


Składniki (na ciasto) :

– 25 dag mąki (ok.2 szklanki)
– 1,5 dag. drożdży
– 1 łyżka mleka
– 1/2 szklanki ciepłej wody
– 3 pełne łyżki oliwy lub oleju słonecznikowego
– 1 żółtko
– sól, troche utartej gałki muszkatołowej

Na farsz:

-2/4 kg grzybów (pieczarki są spoko)
– 1 duża cebula
– 1 łyżka masła
– 2 jajka
– 10 dag ostrego sera żółtego
– sól, pieprz
-1,5 łyżki bułki tartej

Ciasto: 
– z podanych składników wyrabiamy niezbyt gęste ciasto, pozostawiamy w cieple do wyrośnięcia,w tym czasie przygotowujemy farsz. Blachę należy wysmarować. Wyłożyć ciasto robiąc podwyższone brzegi.

Farsz:
Oczyszczone grzyby wkładamy do rondelka wraz z rozdrobnioną cebulą, dusimy, gotujemy aż do prawie całego odparowania soku (bez przykrywki of kors). Wówczas dodajemy masło- smażymy, po czym rozkładamy na przygotowanym cieście, podsypując pod grzyby bułką tartą.
Na wierzch lejemy ubitym jak na jajecznicę , jajkiem z dodatkiem startego sera i przypraw.

Pieczemy ok.30 minut, na dużej blasze, w 180 stopniach.

 

Smacznego Mordki !!!!!!!!!!

 

Komentarze: