1. Totalnie zakochałam się w legginsach Nike’a. Dotychczas uważałam,że wydawanie 200zł na legginsy to totalne szaleństwo. Używam ich do biegania, chodzenia (są świetne na zimę, bo nieprzewiewne), mega ciepłe wygodne! Przy okazji sklep FOR PRO na ul.Myśliwieckiej też pozytywnie mnie zaskoczył; kompleksowa, przemiła (męska!) obsługa, zero kolejek do kasy i przebieralni (to naprawdę duży plus, zwykle gdy widzę kolejkę opuszczam sklep, shopping to nie dla mnie), przy pierwszej wizycie można wyrobić kartę stałego klienta zapewniającą zniżki, na start 5%.