Z doświadczenia wiem, że wiosną wielu leniuszków budzi się z zimowego snu i zagląda w kalendarz……a tu….DO LATA TYLKO 100 DNI !!!!!!

FOTO: Robert Zełaniec

 

Niektórzy wybierają uprawianie aktywności fizycznej na własną rękę w domowym zaciszu (co kończy się zazwyczaj szybko zniechęceniem, lub kontuzją), jeszcze inni uczęszczają na zajęcia grupowe do klubów fitness. To, że chodzicie gdzieś na zajęcia, co by to nie było (pole dance, crossfit, basen, siłownia, taniec etc etc.) nie oznacza, że macie PLAN TRENINGOWY KTÓRY DA WAM WYMARZONE EFEKTY.

Nie wiesz jak ułożyć trening? Nie sugeruj się tymi z gazet, gdyż zazwyczaj układane są dla ogółu, a nie dla Ciebie – jednostki różnej na milion sposób- zapytaj trenera personalnego o poradę (50-200zł)-tyle wydasz na plan treningowy, a będziesz mieć pewność że masz idealny trening, możesz również zdecydować na stałą współpracę z trenerem. 😉

 

Po czym więc poznać dobrego trenera ??
 
 

1. ZALEŻY MU NA TOBIE, A NIE NA KASIE.

Istnieją miliony sieciowych klubów fitness których głównym celem jest, nie pomaganie ludziom i mądra nauka jak czerpać z aktywności fizycznej profity, tylko trzepanie kasy. Znajdź trenera który od pierwszego słowa nie zacznie mówić o pieniądzach, takiego który będzie potrafił poświęcić Ci dodatkowe 10 minut po treningu na Twoje pytania. Takiego z którym zbudujesz dobrą więź. Zaufasz mu. Ja ilekroć razy czułam, że nie wierzę i nie ufam swojemu trenerowi po prostu go rzucałam.
Przypomnij Ci o treningu, a nie będzie miał wyczesane na Ciebie zaraz po tym jak dostanie swoją zapłatę.


2. MA DLA CIEBIE CAŁE MORZE CIERPLIWOŚCI I SŁÓW ZACHĘTY.

Trenerzy na siłowniach,  pomimo tego, że czasem nie wyglądają zachęcająco, są od tego, żeby ich zamęczać pytaniami. Nie bójcie się tego, lepiej zapytać 7 x o to samo, by wykonać ćwiczenie skutecznie, a przede wszystkim prawidłowo i bezpiecznie.
Dobry trener ma w głowie twój plan i cele na najbliższy okres i testuje twoje postępy. Śledzi je poprzez : ważenie, mierzenie, testy kondycji, testy dopasowane do Twojego indywidualnego celu.
Wie kiedy ma Cię opieprzyć, bo się obijasz, wie też jak Cię nie zniechęcić do wysiłku. Potrafi poznać kiedy masz gorszy dzień. Jest elastyczny i zarówno wymagający.

3. CZUJĘ SIĘ ZA CIEBIE ODPOWIEDZIALNY.


Bycie trenerem, to w moim mniemaniu „powołanie” ,troska o ludzi, wpieprzanie się gdy widzę ze robi źle, utrwala niepoprawny ruch ( oduczyć  potem jest tysiąc razy trudniej niż nauczyć kogoś od zera) …

Wielokrotnie ludzie którzy przychodzą na moje treningi opowiadają jak to kiedyś właśnie nabawili się kontuzji przez swoją „samowolkę”, zdarzają się też tacy którzy przez źle rozpisane plany treningowe, brak odpowiedniej uwagi trenerskiej doprowadzili do kontuzji. Liczmy się z tym, że nie każdy będzie umiał dane ćwiczenie wykonywać poprawnie. Niestety często brakuje zrozumienia ze strony trenera, zadania ćwiczeń korekcyjnych, wyjaśnienia, że potrzeba cierpliwości i czasu. 
 
4. UMIE PRZYZNAĆ SIĘ DO BLĘDU, NIE MÓWI, ŻE „WIE WSZYSTKO”.
 
Trzeba naprawdę przemyśleć wybór trenera personalnego, wybór zajęć, bo niestety nie wszyscy robią to z pasji. Nie wszyscy są w stanie przyznać się, że czegoś nie wiedzą, skierować podopiecznego do lekarza. Brak pokory, to chyba jeden z najczęstszych błędów. Więc jeśli Twój trener na wstępie mówi Ci, że jest nieomylny, że masz słuchać od dziś tylko i wyłącznie jego. To puknij się w głowę.




5. NIE MACHA CI PRZED NOSEM MILIONEM PAPIERKÓW ZE SZKOLEŃ, TYLKO ZACHWYCA RZETELNĄ WIEDZĄ I DOŚWIADCZENIEM.

Pokazuje Ci i wyjaśnia TAKIE RZECZY na treningu, że łapiesz się za głowę. Potrafi nazwać i wytłumaczyć oraz co najważniejsze zniwelować Twoje błędy z którymi nie potrafiłeś sobie poradzić w takim ćwiczeniu jak np. przysiad bądź pompka.
 
6. TRENER GODNY ZAUFANIA CIĄGLE SIĘ UCZY.
Wiem, z doświadczenia, jak dużo informacji trzeba sobie przyswoić i jak z dnia na dzień okazuje się, że to za mało. Czytanie książek naukowych, artykułów, chodzenie na kolejne kursy. Wszystko to pozwala wprowadzać coraz to nowe metody i „sztuczki” do treningów. Udoskonalać swój warsztat, wznosić na coraz wyższy poziom swój poziom pracy z klientami.
Dobry trener zna ciąg przyczynowo- skutkowy. Nie każde robić Ci ćwiczeń „z dupy”. Potrafi wytłumaczyć jak, dlaczego robisz dane ćwiczenie i czym konkretnie ma skutkować. Zna ćwiczenia korekcyjne które krok po kroku pozwolą CI nauczyć się tak złożonych ruchów jak np.martwy ciąg. Że takowe ćwiczenia korekcyjne są potrzebne, przekonuje się z treningu na trening ze swoimi podopiecznymi 😉
Ile czasu dziennie poświęcasz na naukę anatomii, biomechaniki, fizjologii wysiłku fizycznego i wszystkich aspektów związanych z treningiem? Wartościowi trenerzy – sporo. Bez takich podstaw nie ma szans.


7. NIE JEST TWOIM LEKARZEM.

Gdy będziesz skarżył się na ból kolana, bądź wspomnisz o zeszłorocznej operacji- on nie udzieli Ci porady niczym lekarz, tylko czym prędzej skieruje Cię do LEKARZA,/ ORTOPEDY/ FIZJOTERAPEUTY.

8. ALE JEST DOBRYM PSYCHOLOGIEM.

Potrafi wytłumaczyć Ci dlaczego tak, a nie inaczej robisz dane ćwiczenie ! Odpowiada za monitorowanie efektów i obiektywną ocenę postępów. O bezpieczeństwo. Źle dobrany trening może nawet zabić. Źle dobrany trening może doprowadzić do poważnych kontuzji. Zła technika, może Cię upośledzić do końca życia. Złe prowadzenie treningowe może rozwalić cały system hormonalny.
dobry trener jest Twoim największym motywatorem, potrafi sprawić, że Ci się CHCE !



9. NIEŹLE WYGLĄDA, JEST AUTENTYCZNY I ŚWIECI PRZYKŁADEM.

Jego ciało to wizytówka. Świetną formę, kondycję i wygląd, bez żadnych wymówek, musi mieć.;)
Jeśli co weekend oglądasz na fejsie fotki swojego trenera z dzikich melanży, suto zakrapianych alkoholem to wiedz, że coś się dzieje. Tak, takiemu trenerowi nie ufaj. Widocznie ten zawód to nie jego powołanie.



10. DBA O OSZCZĘDNOŚĆ TWOJEGO CZASU, UCZY OD PODSTAW.

Dobry trener zadba o prawidłowy zakres ruchu Twoich stawów, proponując Ci ćwiczenia zwiększające mobilność . ZANIM przystąpi z Tobą do ćwiczeń na większym obciążeniu.
Dobry trener sprawdzi jakich kontuzji, nieprawidłowych pozycji, przykurczów nabawiłeś się przez lata. Każde rozciągać to co spięte, wzmacniać to co zbyt rozluźnione.
Przeprowadzi z Tobą szczegółowy wywiad a propo Twojego stylu życia i oczekiwań. Pokaże Ci właściwą drogę dla Ciebie, przy minimum czasu a maksimum efektów. Tego sam nie osiągniesz. Nie dysponujesz taką wiedzą i doświadczeniem. Zadba żeby Twój wysiłek nie poszedł na marne.

 
FOTO: Robert Żełaniec
 

Nie idźcie na ilość, uciekajcie od komercji. Sztucznych więzi. Małe osiedlowe fitness kluby- szanują klientów, są tanie – tu nie płacisz za markę. Zależy im na dobrych instruktorach- dużo ryzykują jeśli zatrudnią byle kogo..

Dobrze zastanówcie się zanim wybierzecie miejsce gdzie chcecie trenować. Nie starajcie się znaleźć najtaniej- lepiej zapłacić trochę więcej, zaoszczędzić (może na jedzeniu na mieście, kolorowych gazetach etc.) i zainwestować w swoje zdrowie i trening właśnie.


Komentarze: