Z powodu reklam suplementów, które, tak jak wszystkie reklamy, kłamią lub przekłamują. Według wieloletnich badań naukowców ( podlinkuję na końcu źródła dla dociekliwych) kawosze są mniej narażeni na wystąpienie cukrzycy II typu, nowotworów, choroby Parkinsona, Alzheimera i depresji. Mała czarna została też w ubiegłym wieku źle oceniona przez naukowców, którzy prowadzili badania na ludziach nie uwzględniając czynników „zakłócających” typu inne nałogi, styl życia itd. Ale mamy XXI wiek i rzetelne źródła wiedzy z których nie wszyscy zdają sobie sprawę, bo trochę trzeba poszukać i trochę trzeba się naczytać, żeby zyskać prawdziwą wiedzę w tym temacie;)
Kawa dostarcza 5,3% magnezu dorosłym Amerykanom. „dostarcza” a nie „zabiera”, w wielu krajach np. Korei Południowej, oprócz kimchi ( ciekawe,kto z Czytelników wie co to takiego?;) kawa jest głównym źródłem tego pierwiastka w diecie.
Filiżanka parzonej lub rozpuszczalnej kawy o pojemności 200 ml zawiera przeciętnie ok. 8 mg magnezu. NIe jest to strasznie dużo, tyle samo dostarcza 60 g.sałaty. Prawdziwe, porządne espresso zawiera 48 mg magnezu, czyli tyle ile np.30 g.orzechów laskowych, lub 6 filiżanek sałaty zielonej.
Dzienna rekomendowana dawka magnezu dla kobiet 320 mg, a dla mężczyzn to 420 mg.
Spójrzmy na bilans zysków i strat.
Po spożyciu kofeiny w ilościach 2-3 filiżanki ( czyli ok.300 mg) następuje nieco zwiększone wydalanie magnezu i sodu z moczem, które utrzymuje się przez 3 godziny. W sumie w ciągu następnych 24 godzin dochodzi do utraty magnezu w ilości 4 mg. Ale z uwagi, że kawa to nie tylko kofeina, jak pisałam wyżej zawiera również magnez, gdzie w filiżance
kawy jest ok. 7 mg magnezu, co sprawia że bilans pozostaje i tak dodatni ! Kochający kawę, odetchnęliście z ulgą ?;)
Kawa jest dość dobrym źródłem witamin z grupy B. Zawiera 6-18 % dziennego zapotrzebowania na witaminę B3, B5 (6 % RDA) , B2 (11 % RDA).
Komu kawa nie służy? Uwaga ! To zależy od genów, są osoby które po kawie będą czuły się źle, będą miały wysypki, mdłości, zawroty głowy, kołatanie serce, uczucie duszności etc etc. Oczywiście jest taka grupa osób i one pić kawy nie powinny. Są osoby które 2 godziny po wypiciu kawy potrafią zasnąć jak dziecko, są też takie które wypiją rano kawę a wieczorny sen jakoś nie przychodzi. Dzieje się tak (2 przypadek) dlatego, że kofeina zamiast zostać zmetabolizowana krąży zbyt długo po ciele. Wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko nadaje się dla każdego.
Kawa jest źródłem dobroczynnych dla naszego organizmu, polifenoli, czyli fitoskładników – związków które rośliny produkują dla własnej ochrony. Nasze ciało ciało samo ich nie wytwarza, zjadając je , w skrócie, zaczynamy mieć zapewnioną ochrone przed chorobami.
Przede wszystkim sercu szkodzi : stres, brak snu, zbyt mało wypijanej wody, nieprawidłowa dieta, brak aktywności fizycznej, alkohol i papierosy, praca siedząca.
Kawa osobie zdrowej z prawidłowym ciśnieniem nie szkodzi. Arytmię ? Do pojawienia się arytmii przyczynia się włóknienie serca, a kofeina hamuje ten proces.
nadciśnienie ? Nadcisnieniu sprzyja wiele czynników : leki przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciw przeziębieniu i grypie, tabletki antykoncepcyjne ( które bierze miliony kobiet zupełnie nie wnikając na ich wpływ na organizm!)
Najbardziej spektakularny okazał się wpływ zmniejszający znaczne ryzyko wystąpienia cukrzycy typu II . To kolejny fakt udowadniający, że kawa jest zdrowsza niż myśli wielu ludzi. W badaniach wielokrotnie zauważono, że występowanie tej choroby wśród miłośników kawy, było mniejsze od 23% do 67 % ( w zależności od badania).
Kawa to świetne źródło kwasu chlorogenowego, który hamuje utlenianie LDL, chroniąc przed chorobami sercowo-naczyniowymi. Wpływa też korzystanie na regulację poziomu cukru we krwi.
Są dwie metody produkcji kawy rozpuszczalnej:
a) Rozpylanie i suszenie
b) Liofilizacja (sublimacja) , gdy zamrożona kawa odparowuje
Taka kawa zawiera mniej biologicznie czynnych związków niż espresso lub kawa parzona metodami alternatywnymi ( link ) , co nie oznacza, że nie ma jej w ogóle.
Jednak prawdziwy miłośnik kawy czymś instant się nie zaspokoi 😉
Nasz mózg lubi kawę. Nasz mózg lubi aktywność fizyczną. Z wielu badań wiemy, że kawa, pita regularnie, poprawia nastrój, czas reakcji, pamięć, czujność i ogólne funkcje poznawcze, działa jak długoterminowa lokata – zmniejszając np. ryzyko demencji oraz depresji.
Kawa u dzieci powoduje nerwowość, zaburzenia lękowe i zaburzenia snu. Wysokie spożycie kawy u kobiet spodziewających się dziecka skutkuje : poronieniami, opóźnieniem rozwoju płodu, niską wagą urodzeniową.
U matek karmiących : kofeina jest wykrywana w mleko w ciągu 15 minut i osiąga w nim maksymalne stężenie po po około jednej godzinie od wypicia.
U osób które przyjmują właściwe dla siebie porcje wody w zależności od wieku, temperatury, otoczenia, płci i aktywności fizycznej wypicie kawy nie miało ŻADNEGO wpływu na poziom nawodnienia.
Kawa jest tak samo moczopędna jak woda 😉 A czy pijąc wodę martwimy się o jej działanie moczopędne ( czyli „odwadniające”? 😉
–unikaj śmietan, sosów, smaków, posypek – i wszystkich gówien które wciskają Ci bariści bo tak ich nauczyli.- puste kalorie, cukier i morze chemii.
-wybieraj mleko 0,5% lub 1,5% – nie ma potrzeby dostarczania sobie dodatkowego tłuszczu jeszcze w kawie
-nie używaj cukrów, słodzików (chemia…) , tylko miodu jeśli musisz słodzić, zrezygnuj ze śmietanek, w proszku, zabielaczy.
-cynamon, kakao- to świetny wybór – zawsze za darmo w kawiarniach, masz możliwość skorzystania z nich.
Zapraszam do przeczytania wywiadu, o kawach które zawładnęły moim sercem 😉 : tekst o kawach alternatywnych i najlepsza kawiarnia w Warszawie według mnie