I nie pomogą tutaj wskazówki dietetyków typu „pilnuj żeby tylko max.10% Twojego zapotrzebowania kalorycznego pochodziło ze „śmieciowego” źródła.
Cholerne słodycze. Które źle wpływają na cerę ( tłusta, niezdrowy wygląd) , problemy ze skórą ( cellulit, gromadzenie się wody), ospałość, ciągłe napady głodu (skoki cukru), powodują, że szybko tyjemy, jesteśmy źle odżywieni ( bo jeśli zjesz tabliczkę czekolady to na zdrową sałatkę na kolacje nie będziesz miała ochoty).
Poza tym, nie oszukujmy się, kobiecy cykl wymaga (!!!) jedzenia słodyczy i nie rozumie, że właśnie podjęłaś solidarnie z przyjaciółką wyzwanie ” 30 dni bez słodkiego”.
Nie jestem zwolenniczką rygorystycznego odmawiania sobie jakiś pokarmów, bo zazwyczaj takie zakazy napędzają myślenie o danym produkcie oraz szybki powrót do złych nawyków żywieniowych.
Produkty które wpływają niekorzystnie na nasze samopoczucie to :
i to jest fakt !
Opowiem Wam na moim przykładzie :
Nie trzymam żadnej diety. Prowadzę po prostu mój zdrowy styl odżywiania. W styczniu – pofolgowałam sobie zupełnie i jadłam mnóstwo wszystkiego nie odmawiając sobie niczego 😉 I czułam się z tym źle , miałam skoki cukru, napady głodu, bywałam senna etc etc.
W lutym wróciłam do swoich zdrowych nawyków i fizycznie i psychicznie czuję się o wiele lżej z moim zdrowym jedzeniem, zdrowymi zamiennikami słodyczy i dniami gdy po prostu pozwalam sobie na coś słodkiego. Wszystkie problemy które wymieniałam powyżej znikły i nie wracają . Prawdą jest, że to co jesz wpływa na Ciebie. Wpływa też na to jaka jesteś na treningach. Po prostu opłaca się jeść zdrowo i regularnie, dostarczać najlepszej jakości paliwo dla swojej cudownej maszyny jaką jest nasz organizm.
Pyszne i proste przepisy, od Dietetyka Michała Wrzoska ( On to rozumie kobiety!) :
smaczne, zdrowe i szybkie w przygotowaniu, mój hit to fit oreo <3
powiązane notki :